Fire poi
Komentarze: 1
Fire Poi to taka moja kolejna zabawa w ktora sie zagłebiam, ktora pozwala na zabicie czesci wolnego czasu przy jednoczesnej satysfakcji robienia postepów w tej dziedzinie. Co to 'Fire poi' no wiec oczywiscie podpatrzyłem to na jakims alternatywnym koncercie potem internet no i się bawię, ćwiczę. Jest to zabawa, sport czy sztuczka cyrkowa jak kto woli polega na kreceniu przyzadami , które zbudowane są w nastepujacy sposób : No wiec są to dwie poiki czyli łańcuszki bąź linki grubosci skakanki i długości ramienia człowieka z raczkami na palce i na drugim koncu zamontowanymi ciezarkami (pochodnia z ogniem, piłeczka tenisowa) . Machanie tymi zabawkami nie jest super latwe ale trudne tez nie jest trzeba jedynie mieć troche cierpliwości. Ja osobiście złapałem bakcyla i rozwijam sie co czuje machanie poikami w rytm jakiejs muzyczki czyli taniec z nimi to swietna wyzywka i frajda a przy okazji niezle widowisko. Kiedy po ciezkich trudach i godzinach spedzonych na machaniu z piłeczkami tenisowymi można podpiać sobie płonące pochodnie to jest fajne uczucie. Machanie tymi wytworami cyrkowych cyrkowców polega na kombinowanym ruchu rak i zmianie polozenia ciezarkow , w tej zabawie liczy sie koorynacja ruchowa . Zawsze wydawało mi się ze nie jestem dobry w takie klocki okazuje sie jednak ze jak sie mocno chce to można naprawde sie tego nauczyć .....A teraz zaczynam wiezyć ze tak jest z wieloma dziedzinami życia
Dodaj komentarz